Kiedy grupa odkrywców trafia na wyspę zamieszkałą przez mitycznego Konga, ich misja badawcza zamienia się w walkę o przetrwanie. Film Vogta-Robertsa to blisko dwugodzinny rollercoaster atrakcji łączący w idealnych proporcjach wysokooktanową akcję, ducha przygody oraz szczyptę makabry. Potworny zwierzyniec prezentuje się nad wyraz okazale, spece od montażu i efektów specjalnych zasłużyli na nominację do Oscara, a wiele skomponowanych z malarskim zacięciem kadrów zasługuje na oprawienie w ramkę. Król nie mógł wymarzyć sobie lepszego powrotu na ekrany.
Chyba już jestem zbyt starą osobą na ten film, mocne 7/10