W lesie dziś nie zaśnie nikt CDA oglądać możemy od 13 marca 2020 roku, wtedy produkcja trafia do polskich kin jak i na ekrany telewizorów. Nareszcie doczekamy się polskiego horroru, gdyż polscy filmowcy rzadko decydują się na kręcenie takich filmów. W ciągu ostatnich kilku lat powstało zaledwie kilka produkcji, które można oglądać na ekranach dla tego gatunku filmowego. Jedynymi filmami z gatunku horroru, które możemy oglądać to „Demon” , „Silent Lake” czy „Kołysanka”. Za reżyserię filmu „W lesie nie zaśnie nikt” odpowiada Bartosz M.Kowalski, który odpowiedzialny jest za wcześniejszą produkcję filmu „Plac zabaw”.
W obsadzie zobaczymy znane polskie aktorki filmowe Julię Wieniawę i Wiktorie Gąsiewską. W obsadzie wystąpią również Wojciech Mecwaldowski i Olaf Lubaszenko. Ciekawostką tego filmu jest to, że w kinach ukaże się on w piątek 13-stego marca czyli dzień, który uważa się za wyjątkowo pechowy.
W lesie dziś nie zaśnie nikt rozpoczyna się z pozoru niewinnie – grupa nastolatków uzależnionych od komórek i nowych technologii trafia na obóz, w którym obowiązuje zakaz korzystania z jakichkolwiek urządzeń elektrycznych. Młodzież, która wyruszyła w wyprawę do lasu odkryje najmroczniejsze strony strachu, którego nawet nie sposób znaleźć w internecie. Odkryją oni jak potrzebna w życiu jest miłość, przyjaźń i poświęcenie dla drugiego człowieka.
W lesie dziś nie zaśnie nikt za darmo został okrzyknięty pierwszym polskim horrorem, mnie to nie dziwi, ponieważ większość nowych produkcji to głównie komedie lub filmy akcji. Gatunek filmowy, zwany horrorem poniekąd ostatnio jest zaniedbywany i rzadko wychodzą dobre filmy. Choć w ostatnim czasie ta tendencja wyraźnie została odwrócona w kinach możemy zaobserwować odrodzenie tego wspaniałego gatunku. W filmie możemy spodziewać się olbrzymich ilości krwi oraz tego, że mało kto przeżyje tę pamiętną wyprawę do lasu.
Obsada filmu
Oraz w innych rolach : Gabriela Muskała, Piotr Cyrwus, Olaf Lubaszenko, Mirosław Zbrojewicz, Wojciech Mecwaldowski oraz Michał Zbroja.
Cały film w lesie nie zaśnie nikt, zapowiadany szumnie przez twórców jako pierwszy polski horror, który ma szansę na powodzenie. Mam wielką nadzieję, że produkcja osiągnie sukces w naszym rodzimym kinie, gdyż horror to trochę taki zaniedbany gatunek w Polsce. Oglądając trailer tego filmu mam wrażenie, że film jest trochę wzorowany wszystkim znanymi wcześniej horrorami np. „Wzgórza mają oczy”, „Droga bez powrotu”. Nie jest to przeszkodą i wierzę, że reżyser postawi jednak na oryginalność i nietuzinkowość produkcyjną. Biorąc pod uwagę to, że w naszym rodzimym kinie rzadko możemy oglądać tak nieszablonowe produkcje jaką jest „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Ostatnim tego typu filmem była produkcja nakręcona w 2018 roku pt. „Wilkołak”, która nie sprzedała się zbyt dobrze.
Na pewno dobrze w tegorocznym filmie sprzeda się obsada filmowa, która jest na topie. Jest to ważne wydarzenie dla polskiej kinematografii ze względu na ciężkość przebicia się gatunków filmowych takich jak sci-fi czy horror. Biorąc pod uwagę fakt, że film nie jest wysokobudżetowym na pewno nie będzie to łatwe do zrobienia.
Zobaczyłem film ze względu na Julie Wieniawę i oczywiście Wiktorię Gąsiewską. O ile na Julii się zawiodłem tak na Wiktorii już nie 😛
Miałam podobną sytuacje na plaży jak Gąsiewska 🙂
Podczas kwarantanny ten film nieźle może nastraszyć 🙂
Tyle szukania i się wkońcu udało zobaczyć
Fajna scenka z Gąsiweska :):)