Film jest parodią historii Chrystusa. Dynamiczna akcja mnożąca tarapaty głównego bohatera, pełna jest dobrego humoru i elementów satyry. Bohaterem filmu jest rówieśnik Jezusa, który urodził się – pamiętnej nocy – w Betlejem, w sąsiedniej stajence. Losy chłopca o imieniu Brian są przewrotną paralelą losów Chrystusa. Także zostaje uznany za Mesjasza, także kończy na krzyżu.
Ocena 8/10 lubię aktora grającego główną rolę.
Warto zapłacić te kilka złociszy i oglądać bez limitów nie jeden a kilkaset pozycji.
Oglądałem z żoną, fajnie się bawiliśmy przy seansie.
Mocne 9/10 dla mnie!
Warto zapłacić te kilka złociszy i oglądać bez limitów nie jeden a kilkaset pozycji.