To tak naprawdę pierwsza animacja osadzona w kinowym uniwersum Marvela. Tymczasem w sieci pojawiły się pierwsze opinie o produkcji. Wiele amerykańskich mediów, którzy już widzieli kilka odcinków „What If…?” opisują animację jako kolejny hit wytwórni.
Przypomnijmy, że każdy odcinek serialu „What If…?” będzie samodzielną i zamkniętą historią rozgrywającą się w alternatywnych wersji uniwersum Marvela. Krytycy, którzy zobaczyli pierwsze trzy odcinki zwracają uwagą na znakomitą jakość samej animacji oraz pomysłowość wykonania. Choć do części rozwiązań serialu trzeba się będzie rzekomo przyzwyczaić, pierwsze reakcje zgodnie wskazują na oryginalne i nieprzewidywalne widowisko, które niezwykle rozwija multiwersum Marvela. Jedna z opinii zwraca też szczególną uwagę na udział w produkcji Chadwicka Bosemana, który wcielił się w rolę alternatywnego Star-Lorda.
ostatnie 10 minut filmu naprawdę zaskakuje